SCENA MUZYKI POLSKIEJ

W Sali Złotej Filharmonii Krakowskiej drugi koncert z cyklu „Scena Muzyki Polskiej”. Nie byłam, niestety, na pierwszym. Kolejne polecam z pełnym przekonaniem. Jeśli będą podobne do wczorajszego, przyniosą melomanom wiele interesujących doznań. A wczoraj koncertował Sepia Ensemble z Poznania specjalizujący się w wykonawstwie muzyki współczesnej. Artyści w składzie: Szymon Józwiak – klarnet, Wojciech Jedliński – puzon, Tomasz Sośniak – fortepian i Anna Szmatoła – wiolonczela, dali ciekawy przegląd polskiej muzyki XX wieku. Utwory powstałe w różnych latach, utrzymane w różnej estetyce, od polistylistycznych, barwnych, porywających rytmem i kolorystyką Czterech miniatur Romana Maciejewskiego przez neoklasyczne Trzy miniatury na klarnet i fortepian Krzysztofa Pendereckiego napisane jeszcze w czasie studiów, poprzez sonorystyczne poszukiwania Witolda Szalonka (Improvisation sonoristiques), penetrowanie możliwości artykulacyjnych i brzmieniowych instrumentu przez Boguslawa Schaeffera (Exploration na puzon), poprzez zabawę dźwiękiem w uroczej Swinging Music Kazimierza Serockiego po porażającą brutalnością a zarazem ujmującą niemal modlitewnym nastrojem IV Muzyczki Henryka Mikołaja Góreckiego z wyraźnymi echami Suplikacji w wolnej części oraz przesycone iście francuskim umiarem i elegancją Grave.Metamorfozy na wiolonczele i fortepian Witolda Lutosławskiego. Ten wczorajszy wieczór nie tylko unaoczniał rozmaitość dróg jakimi podążali polscy kompozytorzy, nie tylko pozwalał podziwiać ich inwencję twórczą. Był przede wszystkim popisem wykonawców, którzy w każdym utworze budowali prawdziwe kreacje artystyczne. Tak prezentowana muzyka XX wieku, nawet z pozoru najtrudniejsza, dociera do szerokiego słuchacza.