RORANTYŚCI

W ramach „Muzyki w starym Krakowie” kolejny wieczór z muzyką sakralną, tym razem w katedrze wawelskiej. Słuchaliśmy Królewskich Rorantystów przygotowanych przez Stanisława Krawczyńskiego, prezentujących utwory najwybitniejszych kompozytorów związanych z katedrą: Bartłomieja Pękiela, Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego i Jakuba Gołąbka. O ile twórczość dwóch pierwszych jest nie najgorzej znana, o tyle wokalne kompozycje Gołąbka znanego w historii polskiej muzyki jako piszącego pierwsze symfonie noszące cechy stylu klasycznego, są rzadko prezentowane. W trakcie jednego z minionych festiwali wykonywał je zespół Triplum. Tym razem usłyszeliśmy, chyba po raz pierwszy, jego „Missa IV” przeznaczoną na święto Matki Boskiej, udanie łączącą elementy barokowej polifonii z akordową, klasyczną już fakturą. Cały zresztą program, z drobnymi wyjątkami, zestawiony został z utworów maryjnych, a klamrą tego muzycznego wieczoru były dwa hymny: Bogurodzica i Gaude Mater Polonia.
Równie nieznana jak msza Gołąbka jest prezentowana wczoraj „Msza roratnia” Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego ukazująca mistrzostwo warsztatu chyba najwybitniejszego twórcy polskiego późnego baroku.
We wnętrzu wawelskiej katedry ta pisana dla niej muzyka brzmiała szczególnie. Krakowscy śpiewacy interpretowali ją z wielkim zaangażowaniem. Utwory sprzed wieków w ich wykonaniu nie miały nic z muzealnej sztywności, urzekały emocjonalnością. Wprawdzie chwilami dały się słyszeć zawahania intonacyjne i dziwny brak dźwięczności brzmienia w niskich rejestrach, ale składam to na karb wczorajszej aury. Bezpośrednio po ulewie wilgotność i temperatura powietrza w katedrze nie sprzyjała śpiewowi.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*