LITURGIA UROCZYSTA

Zainicjowany przez dyr. Mateusza Prendotę „Festiwal czterech tradycji” organizowany przez Filharmonię Krakowską przypomina wielokulturowość pierwszej Rzeczypospolitej. Festiwalowe koncerty prezentują muzykę kręgu prawosławia, judaizmu, Orientu i kultury łacińskiej. Tegoroczną edycję festiwalu rozpoczęła prezentacja powstałej w 1999 roku „Liturgii uroczystej” Łesi Dyczko. Ta kompozytorka, licząca dziś 84 lata, to wybitna postać ukraińskiej kultury, od lat zajmująca się głównie muzyką chóralną, szczególnie sakralną. Jest w tej dziedzinie zjawiskiem oryginalnym ze względu na używany przez nią język muzyczny. Łesia Dyczko oprawia testy liturgiczne muzyką łączącą w udany sposób tradycję cerkiewną z elementami współczesnymi, naleciałościami ludowymi i nawiązaniami do europejskiego baroku. A wszystko to przesycone jest głęboką emocjonalnością wymagającą od wykonawców – chóru i trojga solistów – specyficznej ekspresji.
Wczoraj „Liturgia uroczysta” Łesi Dyczko zabrzmiała w sali Filharmonii Krakowskiej pod dyrekcją Alexandra Humali, wytrawnego znawcy tego rodzaju muzyki. Śpiewali: chór Filharmonii (przygotowanie Piotr Piwko), oraz soliści: obdarzona pięknym, „słodkim” głosem Solomiia Pavlenko – sopran, Tomasz Świerczek – tenor i Patryk Wyborski – baryton. Wykonawcom udało się ewokować jedyną w swoim rodzaju atmosferę modlitewnego uniesienia. Niesłychanie barwna muzyka Łesi Dyczko mieniła się nastrojami, od poważnego skupienia po radość, niemal „rozdzwonienie się” ludzkich głosów. Słuchając „Liturgii uroczystej” zapominało się chwilami, że jesteśmy w filharmonicznej sali. Muzyka Łesi Dyczko przenosiła nas na łono natury, do drewnianych cerkwi, którymi usiany jest południowo-wschodni kraniec Rzeczypospolitej. To była piękna inauguracja ciekawego festiwalu.