
BRAHMS I BERLIOZ
Lubię Brahmsa. Gęstość jego harmonii, logikę konstrukcji, intymną lirykę… W jego twórczości szczególne dla mnie miejsce zajmuje I Koncert fortepianowy d-moll. Przed kilkudziesięcioma laty słuchałam go w interpretacji Witolda Małcużyńskiego w Filharmonii Krakowskiej, a dzień później w radiowej transmisji z [ Czytaj dalej… ]